Scotland in new free bus travel deal


Co nas w szkocji interesuje jakiś zmarły arab , żeby nawet był szejkiem , alibabą lub Bóg wie kim tam jeszcze !!!! Rząd Szkocji podjął decyzję o opuszczeniu do połowy plag na państwowych budynkach w geście smutku po zmarłym Królu Saudyjkim Abdullahu , który dziś odłożył łyżkę , bez wątpienia jak na króla przystało - złotą !
Ale anglicy zrobili dokładnie to samo , co ma wspólnego jakiś król z arabi z UK czy szkocją ?? Rząd Szkocji tłumaczy to tak – “We offer the people of Saudi Arabia our condolences following the passing of King Abdullah…Flags are not routinely flown at half-mast from Scottish government buildings to mark the deaths of foreign heads of government or state”
Nigel skwitował to tak – “respect for an ally in the war against terror”
AMSZ
Do zdarzenia doszło 7 stycznia 2015 roku , jak już wiadomo , 58 letnia Katrien Pratts , emigrantka z Belgii , podpaliła się przed Clydebank Police Station , w stanie krytycznym została zabrana do Glasgow Royal Infirmary Hospital , gdzie 2 tygodnie po zdarzeniu zmarła w wyniku odniesionych obrażeń , co było do przewidzenia , bo NHS Scotland nie posiada doświadczenia w leczeniu tak poważnych poparzeń .
Dochodzenie ”prowadzili” inspektorzy z Police Investigations and Review Commissioner , jak można było się spodziewać , nie znaleźli uchybień w pracy swoich policjantów - winnych nie ma , trupa pochowają i będzie jak przed tym ! Jaka jest wartość życia obcych w szkocji ? ŻADNA ! To wie każdy emigrant !
http://polscott24.com/skandal-w-szkocji-2/
Dlaczego to zrobiła , dlaczego przed posterunkiem policji , co lub kto ją wyprowadził z równowagi psychicznej do tego stopnia ,że popełniła samobójstwo na oczach ludzi , upss szkotów , a kogo to interesuje , ONA PRZECIEŻ BYŁA TYLKO JAKĄŚ TAM EMIGRANTKĄ !
AMSZ
Policja zatrzymała 27-latkę z Kwidzyna na Pomorzu, która prawdopodobnie zabiła noworodka – podaje Radio ZET.Kobieta urodziła w piwnicy i zadzwoniła po karetkę. Gdy przyjechało pogotowie, dziecko już nie żyło. Miało poważne obrażenia głowy. Wyglądało na to jakby noworodkiem uderzano o ścianę.
Matkę zabrała karetka. Nie była w stanie wytłumaczyć, co się stało. Prawdopodobnie była w szoku poporodowym. Kobieta będzie przesłuchiwana. Śledczy czekają na wyniki sekcji zwłok noworodka.27-latka ma już czworo dzieci. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio ZET, kilka lat temu była już podejrzewana o spalenie dziecka zaraz po urodzeniu, jednak nie udowodniono jej tego.
www.sfora.pl
Kradł w Tesco na terenie Enfield /Londyn przy Bullsmoor Lane , w chwili gdy został przyłapany wyciągnął nóż i groził nim pracownikom marketu . Stephen Bangs lat 32 , zamieszkały przy Bullsmoor Way/ Waltham Cross , został obezwładniony i aresztowany , policjanci przekazali dowody do biura prokuratora , sędzia z Woolwich Crown Court wydał wyrok 18 miesięcy więzienia .
PC Ben Hillier z Enfield CID :-’‘ Podczas aresztowania przy skazanym znaleźliśmy obcy paszport , karty bankowe , książeczkę czekową oraz 1500 rupi indyjskich , okazało się że nim wszedł do sklepu w celu kradzieży , obrobił samochód na parkingu w Hertfordshire , wszystkie skradzione dobra zostały zabezpieczone i oddane właścicielom, sytuacja w Tesco była groźna , sprawca miał nóż w miejscu publicznym , wymachiwał nim i groził ”
AMSZ
Funkcjonariusze CBŚP w Kielcach zatrzymali kolejne 4 osoby podejrzane między innymi o udział w grupie przestępczej i pranie pieniędzy. Zatrzymanym zabezpieczono majątek o wartości ponad miliona złotych. W sprawie zarzuty przedstawiono już 91 osobom. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Policjanci Zarządu w Kielcach Centralnego Biura Śledczego Policji zadali kolejny cios członkom zorganizowanej grupy przestępczej działającym na terenie województwa mazowieckiego. W wyniku działań prowadzonych na terenie Warszawy i okolic zatrzymano 4 osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pranie pieniędzy, oszustwa oraz posługiwanie się dokumentami potwierdzającymi nieprawdę.
Zatrzymani mężczyźni mają od 40 do 66 lat. 20 i 21 stycznia 2015 roku, w Prokuraturze Okręgowej w Częstochowie, wszyscy usłyszeli zarzuty. Podejrzani, działając w grupie przestępczej, doprowadzili do uszczuplenia na szkodę Skarbu Państwa w wysokości ponad 2,9 mln złotych oraz dokonali prania pieniędzy w kwocie nie mniejszej niż 6,3 mln złotych. Prokurator Prokuratury Okręgowej w Częstochowie wobec zatrzymanych zastosował 3 dozory policyjne, zakaz opuszczania kraju, a także 3 poręczenia majątkowe na łączną kwotę 80 tys. złotych. Ponadto zatrzymanym zabezpieczono majątek o wartości 1,35 mln złotych.
Jest to kontynuacja sprawy prowadzonej wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Częstochowie, w której zarzuty przedstawiono już 91 podejrzanym. Jak dotąd zabezpieczono również majątek o łącznej wartości ponad 29,5 mln złotych. Podejrzanym zarzuca się pranie pieniędzy – 214 mln złotych.
Prokurator prowadzący sprawę i funkcjonariusze CBŚP z Kielc podkreślają, że sprawa jest rozwojowa i nie wykluczają dalszych zatrzymań.
(CBŚP / mj)
Hrubieszowscy policjanci zatrzymali 46-letniego mieszkańca woj. podkarpackiego, który próbował oszukać 71-letniego mężczyznę metodą na wnuczka. Głos w słuchawce podający się za wnuczka poprosił o pożyczkę 25 tys. złotych. Hrubieszowianin zorientował się, że osoba, z którą rozmawia może być oszustem, umówił się z nim na spotkanie, powiadamiając przy tym policjantów. Po przyjęciu koperty 46-latek został zatrzymany przez mundurowych. Podejrzany został już tymczasowo aresztowany.
Sąd Rejonowy w Hrubieszowie zastosował trzymiesięczny tymczasowy areszt wobec 46-letniego mieszkańca woj. podkarpackiego, który próbował oszukać 71-letniego mężczyznę metodą na wnuczka. Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu. Jak ustalili policjanci, oszust zadzwonił na telefon stacjonarny hrubieszowianina i podając się za jego wnuczka, poprosił o pilną pożyczkę 25 tys. złotych. Tłumaczył, że miał wypadek drogowy i potrzebuje pieniędzy, aby osoba pokrzywdzona nie zgłaszała tego zdarzenia na policję.
71-latek zorientował się, że osoba z którą rozmawia, nie jest jego krewnym. Obiecał rozmówcy, że przekaże mu pieniądze i umówił się z nim na spotkanie. W tym samym czasie żona pokrzywdzonego przez drugi telefon poinformowała o tym fakcie policję.
Mężczyzna z kopertą, w której miały być pieniądze udał się na spotkanie z oszustem. Osoba, z którą się spotkał miała być pośrednikiem w przekazaniu pieniędzy wnuczkowi. W chwili, kiedy mężczyzna przyjął kopertę został zatrzymany przez policjantów, którzy obserwowali całą sytuację.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci sprawdzają, czy mężczyzna ma na swoim koncie więcej przypadków podobnych oszustw. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Lublinie / mj)
Policjanci zespołu do spraw nieletnich zatrzymali 56-letniego Ryszarda W., mieszkańca Londynu, który podejrzany jest o oszustwo 67-letniej mieszkanki powiatu. Ponadto mężczyzna poszukiwany był dwoma listami gończymi za podobne przestępstwa. 56-latek usłyszał już zarzut i trafił do zakładu karnego w celu odbycia wcześniej już zasądzonej kary dwóch lat pozbawienia wolności.
Policjanci do spraw nieletnich dowiedzieli się, że na terenie Nowego Dworu przebywa mężczyzna, który wykorzystując zamiary matrymonialne oszukuje kobiety, wyłudzając od nich pieniądze. Funkcjonariusze przystąpili do wyjaśnienia całej sprawy.
W trakcie czynności mundurowi zatrzymali podejrzanego, który prawdopodobnie pod pozorem pożyczki, przyjął od jednej z mieszkanek powiatu nowodworskiego około 30 000 zł. Jak się później okazało, podejrzany 56-letni Ryszard W., był poszukiwany dwoma listami gończymi za podobne przestępstwa w celu odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności.
Ponadto policjanci ustalili, że w ostatnim okresie mężczyzna dokonał w podobny sposób kolejnych oszustw na terenie Polski. Aktualnie w nowodworskiej komendzie prowadzone jest śledztwo w tej sprawie. Osoby, głównie kobiety, które mogły paść ofiarą podobnego przestępstwa proszone są o kontakt z policjantem prowadzącym czynności st. asp. Mariuszem Pokucińskim, nr tel. 22 60 44 226, bądź z dyżurnym nowodworskiej komendy 22 775 22 01-04.
ea/sk
http://www.policja.waw.pl/portal/pl/1/33035/Zatrzymany_oszust_matrymonialny.html
Zatrzymani przez włocławskich policjantów dwaj mieszkańcy Włocławka zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Obaj są podejrzani o pobicie 55-latka, który zmarł w szpitalu. Kodeks karny za przestępstwo to przewiduje karę do 10 lat więzienia.
W minioną środę (21.01.15) przed 9:00 rano policjanci z Włocławka zostali powiadomieni przez szpital o zgonie mężczyzny, który trafił pod opiekę lekarzy niespełna dwie godziny wcześniej. Funkcjonariusze, którzy zajęli się wyjaśnieniem okoliczności ustalili, że pokrzywdzonego znaleziono przy ul. Towarowej. Z tej racji, że miał on liczne obrażenia, wszystko wskazywało na to, że 55-latek został pobity. W toku prowadzonych czynności kryminalni jeszcze tego samego dnia zatrzymali do wyjaśnienia trzech mężczyzn. Dwaj z nich po przesłuchaniu zostali zwolnieni. Do siedzącego w policyjnym areszcie podejrzewanego 36-latka, następnego dnia dołączył jeszcze jeden mieszkaniec Włocławka (46l.)
Na podstawie materiału dowodowego, który zgromadzili policjanci obaj usłyszeli zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Decyzją sądu podejrzani zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące. Za przestępstwo to grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
.
st. asp. Krzysztof Jastrzębski
KMP Włocławek
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło tuż przed godziną 15 w dniu 24. 01. 2015 r. w miejscowości Słotwiny k. Koluszek. Dwa pojazdy osobowe zderzyły się czołowo na łuku drogi wojewódzkiej nr 715, ponadto uszkodzony został jeszcze trzeci pojazd uczestniczący w ruchu. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały trzy osoby. W jednym z pojazdów została uwięziona pasażerka. Udało się ją ewakuować strażakom używając sprzętu hydraulicznego. Pomimo długotrwałej akcji reanimacyjnej kobiety nie udało się jednak uratować. Kierowcy pojazdów osobowych, którzy mniej ucierpieli w zajściu otrzymali kwalifikowaną pierwszą pomoc, a następnie zostali przewiezieni do szpitala przez Zespoły Ratownictwa Medycznego. Strażacy ponadto oczyścili jezdnię z płynów eksploatacyjnych wydostających się z pojazdów. W działaniach udział brały cztery zastępy straży pożarnej, w tym 14 ratowników.
.
http://www.straz.gov.pl/page/index.php?str=19&id=47963
Tragedia w Braniewie w warmińsko-mazurskiem. 31-letni mężczyzna ugodził matkę nożem. Mimo reanimacji kobiety nie udało się uratować – poinformowała braniewska policja.Wezwanie dotyczące awantury domowej wpłynęło do policji w poniedziałek ok. godz. 18:00. Po pomoc zadzwonili sąsiedzi, których zaniepokoiło wołanie o pomoc.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali zamknięte drzwi wejściowe do mieszkania, postanowili więc je wyważyć. Wewnątrz zobaczyli mężczyznę i zakrwawioną kobietę.Policjanci obezwładnili podejrzanego, a następnie przystąpili do udzielania pomocy poszkodowanej. Reanimacja trwała blisko 30 minut. Przybyły na miejsce zespół pogotowia stwierdził jednak zgon 57-latki.
Funkcjonariusze zabezpieczyli narzędzia, które mogły posłużyć sprawcy do popełnienia zbrodni. Nieznane są motywy jego działania. Wiadomo, że był trzeźwy – mógł jednak znajdować się pod wpływem narkotyków.31-latek spędził noc w areszcie. Dziś ma zostać przesłuchany. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.
www.sfora.pl
.
W ubiegłą sobotę około godz. 17.45 na drodze A34 w pobliżu skrzyżowania dróg przy miejscowości Tufton doszło do kolizji drogowej, w wyniku której śmierć poniósł 53-letni mężczyzna. Po 48 godzinach od zdarzenia Wiltshire Police ujawniła nazwisko ofiary oraz personalia kierowcy ciężarówki, którego aresztowano w związku z tym zdarzeniem.Ofiara wypadku, mężczyzna ze zdjęcia, to 53-letni Simon Shore pochodzący ze Swindon. Brytyjczyk siedzący na przednim siedzeniu pasażera nie przeżył zderzenia z pojazdem ciężarowym prowadzonym przez 48-letniego Piotra Janowskiego.
Pozostałe 3 osoby, które poruszały się pojazdem osobowym marki Vauxhall Zafira, odniosły nie zagrażające życiu obrażenia. W osobówce prowadzonej przez 40-latka znajdowali się jeszcze 2 pasażerowie, 38-letni mężczyzna i 13-letnia dziewczynka, którzy odnieśli drobne urazy.
Kierowca ciężarówki po zatrzymaniu przez Wiltshire Police trafił do policyjnego aresztu. Postawiono mu już zarzut spowodowania poważnych obrażeń ciała na skutek niebezpiecznego prowadzenia pojazdu mechanicznego.
W wyniku zderzenia obu pojazdów Vauxhal Zefira utknął pod samochodem ciężarowym. W akcji ratunkowej uczestniczyły 3 karetki pogotowia oraz 4 jednostki straży pożarnej. Przy zdarzeniu pracowało łącznie 21 ratowników z Redbridge, Winchester, Stockbridge oraz Whitchurch. Rannych z tego wypadku przewieziono do Southampton General Hospital.
newsman
czytaj dalej - http://www.naszestrony.co.uk/uk/wielka-brytania/5755-pasazer-osobowki-zginal-pod-ciezarowka-polaka.html#
http://polscott24.com/zabojstwo-w-perth-szkocja-2/
.
W związku z zabójstwem Agnieszki Szefler, zamieszkałej przy Horsemill Place w Bridge of Earn, miejscowości leżącej na terenie hrabstwa Perthshire, zatrzymano podejrzanego mężczyznę. Jest nim 56-letni Mohammed Abboud, który doprowadzony został dziś przed Perth Sheriff Court. Polka pochodząca z okolic Włocławka zmarła od ugodzeń zadanych nożem.
2015-01-26, 19:06 – Polka i oskarżony o jej zabójstwo mężczyzna byli parą:
Z informacji jakie udało się zdobyć naszej redakcji, wynika iż Agnieszka Szefler i Mohammed Abboud byli parą. Znali się od około 5 lat. W domu, w którym doszło do tragedii mieszkał jeszcze syn 56-latka, Dean Abboud. Pomiędzy Polką i mężczyzną, który został oskarżony o jej zabójstwo, jak wskazał nam jeden ze znajomych: “dochodziło do rozstań i powrotów”.
W ubiegły piątek Agnieszka Szefler przyszła do domu Mohhameda Abboud’a po swoje rzeczy. Pomiędzy parą nie układało się. Kobieta chciała się spakować i ostatecznie zakończyć związek. Jak już wiemy tego planu nie udało jej się zrealizować.Mohhamed Abboud z pochodzenia Irakijczyk pracował jako szef kuchni. Od chwili zatrzymania przebywa w areszcie.
2015-01-26, 18:42 – 27-letnia Polka zamordowana w Szkocji:
23 stycznia br . około godziny 13.30 w spokojnej na co dzień miejscowości Bridge of Earn znajdującej się w pobliżu Perth odnotowano obecność wzmożonych sił policji. Niedługo potem na miejsce wezwano też karetkę pogotowia. Z informacji uzyskanej w telefonicznym zgłoszeniu wynikało, iż w jednym z mieszkań doszło do zabójstwa, a sprawca znajduje się wewnątrz nieruchomości. Osiedle, w które wysłano kilka radiowozów, to zespół gęstej zabudowy, gdzie znajduje się około 20 mieszkań. Po odnalezieniu wskazanego numeru mieszkania, zatrzymano mężczyznę, który dzwonił na policję. Nadano mu status podejrzanego o zabójstwo.
Jak ujawnili śledczy ze szkockiej policji – 27-letnia Polka, której zwłoki odnaleziono w ubiegły piątek po południu, zmarła na skutek obrażeń zadanych nożem. Zatrzymany na miejscu zdarzenia mężczyzna nie stawiał oporu przy aresztowaniu. Kiedy w dniu dzisiejszym został doprowadzony przed sąd nie przyznał się do stawianych zarzutów. Policja nie ujawniła motywów zbrodni. Do wiadomości publicznej podano jedynie, iż kobieta zmarła na skutek ran zadanych nożem.
newsman
zobacz zdj - http://www.naszestrony.co.uk/uk/wielka-brytania/5754-polka-i-oskarzony-o-jej-zabojstwo-mezczyzna-byli-para.html#
W Wielkiej Brytanii zamknięto katolicką szkołę za wypowiedź 10-letniego ucznia, który skrytykował muzułmanów.
Jak donoszą polonijne media, zamknięto katolicką szkołę w Durham na podstawie wypowiedzi ucznia. Dziesięciolatek stwierdził, że muzułmanie kojarzą się mu z terroryzmem. Inspektorzy z Office for Standards in Education, którzy zapoznali się z wypowiedzią 10-latka uznali, że szkoła „nie spełnia wymagań” oraz że uczniowie szkoły są „bigotami, którzy dyskryminują inne wyznania”. Zdaniem nauczycieli z placówki decyzja urzędników jest krzywdząca i wynika z powodów ideologicznych. Durham Free School już wcześniej stała się obiektem zainteresowania brytyjskich mediów. Pisały one o kontrowersyjnej ankiecie Ofsted, na którą odpowiadali uczniowie w wieku od 11 do 13 lat z tej szkoły. Ankieta zawierała m.in. takie pytania: Czy w twojej szkole są geje? Czy spotkałeś kiedyś geja lub biseksualistę? W ankiecie pytano też o reakcję uczniów na pojawienie się w szkole ucznia wyznającego islam lub geja.
Pomysłodawcy ankiety zostali publicznie skrytykowani przez swoich przełożonych, dla których pomysł z ankietą to przykład „agresji i zastraszania”. Urzędnicy z Ofsted bronili się jednak stwierdzeniami, że ankieta była jedynie próbą zbadania skali nietolerancji w katolickiej szkole. W doniesieniach prasowych dominowało jednak przekonanie, że ankieterzy za wszelką cenę chcieli znaleźć w Durham Free School „dowody na religijny ekstremizm”. Jak widać, wreszcie się udało.
Podobne kłopoty ma też ciesząca się wielkim prestiżem chrześcijańska szkoła z Sunderlandu – Grindon Hall, która ostatnio znalazła się również pod specjalną obserwacją. Tam kontrolerom z Ofsted nie spodobała się odpowiedź dziesięciolatka na pytanie o to, co robią lesbijki.
W brytyjskim internecie można spotkać opinie, że w Wielkiej Brytanii rozpoczęła się państwowa kampania przeciwko „promowaniu nietolerancji” w szkołach katolickich. W rzeczywistości oznacza to, że silnej presji zostaną poddane szkoły wyznaniowe, szczególnie te, do których chodzi mało uczniów pochodzących z mniejszości narodowych. Promowanie różnorodności znów więc kończy się dyskryminacją
http://niezalezna.pl/63614-dyskryminacja-katolikow-w-wielkiej-brytanii-wladzom-podpadl-nawet-10-latek
Dzień dobry,
Poszukuję osób które by mogły mi pomóc w sprawie zakupu i przystosowania auta dla osoby bez obu kończyn górnych.Nazywam się Mirosław Jeznach i 7 lat temu mimo niepełnosprawności opanowałem jazdę samochodem i zdałem egzamin prawa jazdy. Ten trudny wyczyn, przez wielu uważany za niemożliwy, pomógł mi w codziennym przemieszczaniu się. Moja niepełnosprawność polega na tym iż nie mam obu kończyn górnych i kieruję samochodem nogami. Przy pomocy ludzi dobrej woli udało mi się kupić przystosowanego Golfa III do mojej niepełnosprawności, aktualne auto ma swoje lata rocznik 95 i coraz częściej odwiedza mechaników, dlatego jest potrzeba zmiany auta na nowsze i mniej awaryjne, w moim przypadku kiedy nie ma się rąk to sprawny i bezawaryjny samochód to bardzo istotna sprawa, Volkswagen Golf III to porządne auto ale swoje już wyjeździł, aktualny przebieg 405 000, Volkswageny Golfy podobają mi się bardzo, moim marzeniem jest posiadać np. Golfa nowszej generacji, niestety przystosowanie takiego auta sporo kosztuje dlatego bez wsparcia sponsorów trudne do osiągnięcia, aby zakupić nowsze auto i przystosować od podstaw trzeba naprawdę mieć sporo gotówki, jeśli możecie Państwo lub znacie kogoś kto mógłby wesprzeć zakup i przystosowanie auta to by było super,pod tym linkiem można zobaczyć jak jeżdżę autem http://miroslawjeznach.pl/index.php/pl/jazda-bez-trzymanki
samochód dla mnie jest jak “ręka” dlatego proszę o wsparcie w tej sprawie,Czy mają już Państwo pomysł na to do kogo trafi Wasz 1% podatku ? Jeśli jeszcze nie to proszę rozważcie przekazanie tych pieniędzy na mój numer KRS.
DANE POTRZEBNE DO PIT ZA ROK 2014
1. Nazwa OPP: Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą
2. KRS: 0000037904
3. W rubryce Informacje uzupełniające” wpisujemy 9771, Mirosław Jeznach – cel 1%
Z góry dziękuję wszystkim, którzy zdecydują się mnie wesprzeć.
będę wdzięczny za popularyzację tej informacji wśród Pani znajomych, rodziny, partnerów biznesowych itp.
pozdrawiam
Mirosław Jeznach
www.miroslawjeznach.pl
.
18-letni Daniel Haręża, z Londonderry Road w Stockton, to mieszkający wraz z matką polski nastolatek. Rodzina nie mogła poradzić sobie z wybrykami młodego emigranta i o pomoc postanowiła zwrócić się do brytyjskiej policji. Tam zamiast zwykłej reprymendy zgłoszenie wzięto całkiem na poważnie. Młodemu Polakowi postawiono zarzut włamania i kradzieży, a sprawę skierowano do sądu.23 grudnia ub. r. Daniel Haręża pochodzący z Radomia włamał się do zamkniętego na klucz pokoju, w którym matka postanowiła zamknąć wartościowe rzeczy. Nastolatek wyłamując drzwi dostał się do środka pomieszczenia, skąd zabrał wart £590 komputer należący do partnerki matki.
Kiedy domownicy zauważyli ślady włamania oraz brak wartościowego sprzętu z podejrzeniami, iż zrobił to zbuntowany 18-latek, o kradzieży powiadomiono policję. Haręża trafił na komisariat, gdzie przesłuchali go policjanci.Wypytywany co zrobił z pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży stwierdził, że wydał je na jedzenie, alkohol i narkotyki. Powody kradzieży i spieniężenia laptopa tłumaczył tym, iż partner matki źle się do niego zwracał.Po złożeniu zeznań, w których przyznał się do zarzucanej kradzieży, na komisariacie odwiedziła go matka. Powiedziała, iż nie chce by jej syn wrócił do domu. Na jej prośbę nastolatek trafił w miejsce wyznaczone przez opiekę społeczną.
Dziś decyzją Teesside Crown Court 18-letni Daniel Haręża został skazany na 100 godzin nieodpłatnych prac społecznych.
newsman
40-letni Stephen Sennick, zamieszkały przy Castle Grove stanął przed South Lakeland Magistrates Court za werbalny atak na polską rodzinę , wyzywał ,lżył na tle narodowościowym , mówiąc wprost rasistowsko ! Poszkodowana była na tyle sprytna , że nagrała dwa zajścia z sąsiadem z piekła rodem – kamerą !! Zatem brytyjska policja nie mogła chronić swego , dowód był druzgocący , wyjścia nie było trzeba było ukrać poddanego HM . Aby było zabawniej Agnieszka Mounsey jest żoną brytyjczyka , maja razem trójkę dzieci , policjanci z Cumbria Police oskażyli sąsiada , akt oskarżenia wpłynął do South Lakeland Magistrates Court .
Wyrok – 80 godzin prac społecznych oraz 200 funtów grzywny okoliczność łagodząca UWAGA – oskarżony przechodzi trudny czas , rozstał się z żoną , ja widzę inną okoliczność łagodzącą , polka ma troje dzieci które bawią się w jej ogrodzi i rozmawiają między sobą po polsku – TO JEST SKANDAL , ależ to musi frustrować sąsiada który ledwo mówi poprawnie w swoim własnym języku
AMSZ
http://polscott24.com/grozil-polskiej-rodzinie-podpaleniem-walia/